Białoruski pilot-najemnik skazany za zamordowanie 9 osób
Sąd w Paryżu skazał białoruskiego pilota Jurija Suszkina na dożywocie. Podczas ataku powietrznego jakiego się dopuścił w 2004 roku zabił 9 francuskich żołnierzy a 23 ranił.
Białoruscy najemnicy w 2004 roku zasilili wojska rebeliantów w starciu z siłami pokojowymi i Wybrzeżem Kości Słoniowej. Rosyjskie SU-25 były śmiertelnie groźną bronią w tym konflikcie gdzie strony nie dysponowały bronią przeciwlotniczą i pancerną.
Podczas jednego z nalotów samolotów SU-25 na siły pokojowe białoruski pilot cenie zaatakował zgrupowanie żołnierzy francuskich. W wyniku nalotu z 2004 roku, 9 żołnierzy poległo a 23 zostało rannych.
Nalot wywołał także falę zamieszek skierowanych przeciwko żołnierzom francuskim.
6 listopada 2004 maszyny Su-25UB pochodzące z Białorusi przeprowadziły z niewyjaśnionych dotąd przyczyn atak z użyciem bomb i rakiet na wyraźnie oznakowany obóz francuskich sił pokojowych.
Reakcja dowództwa francuskiego była natychmiastowa. Wrogie samoloty uziemiono a następnie przechwycono. Śledztwo wykazało, że wszystkie pochodzą z Białorusi i były obsługiwane przez białoruskich pilotów.
Dochodzenie pozwoliło na ustalenie nazwiska pilota który zaatakował francuskich żołnierzy. Okazał się nim białoruski pilot wojskowy Jurij Suszkina. Jednak dopiero w tym roku postanowiono rozpocząć proces pilota. Na ławie oskarżonych miało zasiąść także trzech innych najemników. Z uwagi na brak możliwości ustalenia ich miejsca pobytu, wyroki zapadły zaocznie. Suszkina został skazany na dożywocie za zbrodnie jakiś dopuścił się bombardując siły pokojowe.
Źródło: defense24/PP
Fot. arch. PP
