Gorszące sceny pod Biedronką. Policję wezwała 10-latka!

Na parkingu pod jednym z supermarketów doszło do bijatyki. Powodem miał stać się sklepowy wózek. Policję na miejsce zajścia wezwała 10-letnia dziewczynka, córka uczestniczki bijatyki!

W czwartek 1 września doszło do szokujących scen na parkingu pod tarnogórską Biedronką. Około godziny 13:00 kobieta pakująca zakupy do samochodu została wulgarnie zaczepiona przez 74-latka. Powodem zajścia miał być sklepowy wózek, który stał na miejscu parkingowym upatrzonym przez seniora.

Kobieta nie pozostała bierna i wkrótce poza wulgarną wymianą zdań doszło do rękoczynów. Na odsiecz kobiecie przyszedł mąż kobiety który ostudził zapędy 74-latka.

W tym samym czasie przerażona sytuacją córka kobiety wezwała policję, stwierdzając, że ktoś bije jej mamę!

Po przesłuchaniu uczestników zajścia zostali oni zwolnieni do domu. Kobieta następnego dnia zgłosiła jednak poważny uszczerbek na zdrowiu co może doprowadzić do sprawy karnej 74-latka.

Źródło: pp

fot. ilust./ GD