PolitykaPolska

Blamaż Donalda Tuska. Pustki na wiecu „uśmiechniętej Polski”

Na dzień 4 czerwca Donald Tusk zwołał swój wiec w Warszawie. Organizatorzy zapowiadali masowe spotkanie zwolenników polityki rządu 13 grudnia. Jak się okazało na ogólnopolski wiec przybyło mniej niż 10 tys. osób co oznacza niecałe 0,5 proc. mieszkańców samej Warszawy.

Wiec 4 czerwca miał być wyrazem masowego poparcia dla Donalda Tuska i polityki rządu 13 grudnia. Ogólnopolskie spotkanie zwolenników PO-KO i samego premiera okazało się wizerunkową katastrofą. Nawet proniemieckie media wspierające Tuska jak onet.pl liczbę uczestników wiecu oszacowały na poniżej 10 tys. osób.

Wyraźnie zawyżone wyniki liczby uczestników wiecu wskazał Urząd Miasta Warszawy. Służby Rafała Trzaskowskiego naliczyły na Placu Zamkowym 30 tys. osób wspierających politykę rządu Tuska.

Niezależne ośrodki wskazują, że liczba osób przybyłych na zaproszenie premiera rządu 13 grudnia wahała się od 2 do 5 tysięcy.

Jest plan zamachu na Tuska? Polacy entuzjastycznie za likwidacją premiera!

Taki wynik wobec ogólnopolskiej mobilizacji oznacza gigantyczny blamaż. Sami mieszkańcy Stolicy utożsamiani z poglądami liberalnymi i proeuropejskimi wyraźnie zbojkotowali spotkanie. Przekładając liczbę uczestników wiecu Tuska na ludność Warszawy, jedynie co około 20 Warszawiak zdecydował się na wyraźnie poparcia dla Tuska i jego polityki.

Wiec miał na celu mobilizacje elektoratu PO-KO przed wyborami europejskimi, które mogą być wyborem między niepodległością oraz racjonalna polityką ekonomiczną a Europą pod rządami Berlina i Brukseli mierzącą ku przepaści psudoekologicznej polityki UE.

źródło: pp

fot. ilust.

Facebook Comments