Bodnar zamknie cię za memy! Prześwietlą internet przy pomocy lewicowych aktywiszczów
Adam Bodnar oddelegowany przez Donalda Tuska do dewastacji systemu sprawiedliwości ogłosił kolejny etap walki z wolnością słowa i demokracją.
Rozpoczęły się szkolenia podległych Bodnarowi prokuratorów w poszukiwaniu „mowy nienawiści” czyli treści nieprzychylnych rządowi 13 grudnia.
Według Bodnara i jego urzędników ma to być walka o „bezpieczeństwo państwa”. Jest to postulat „demokracji walczącej” jaką ogłosił Donald Tusk, uzasadniając działania niepraworządne i noszące znamiona totalitarnych.
Pomocą dla prokuratorów Bodnara mają być lewicowe aktywiszcza zgłaszając treści takie jak; stwierdzenie, że są dwie płcie.
Treści nieprzychylne ideologii promowanej przez rząd 13 grudnia oraz wspieranie konserwatywnych poglądów będzie karane jako działanie antypaństwowe lub terrorystyczne.
Prokuratorzy Bodnara będą musieli na bieżąco, „niezwłocznie po zarejestrowaniu sprawy” porobić screeny wszystkich przejawów „mowy nienawiści”, nawet jeśli dowody tego typu znajdą się w zawiadomieniu.
Cenzura i antydemokratyczne działania rządu 13 grudnia są wspierane przez Unię Europejską jako przywracanie w Polsce praworządności…
Źródło: pp
fot. ilust.