Narażając własne życie uratował mężczyznę i jego psa z płonącego mieszkania!
W jednym z bloków w Libiążu doszło do gwałtownego pożaru. Na trzecim piętrze budynku na balkonie utknął młody mężczyzna wraz ze swoim psem. Mimo niebezpieczeństwa na pomoc pospieszył im świadek zdarzenia.
W Libiążu odbyła się podniosła uroczystość. Władze gminy i przedstawiciele Państwowej Straży Pożarnej uhonorowali mężczyznę który 3 sierpnia uratował z płonącego budynku młodego mężczyznę oraz jego psa.
Zbigniew Czernikowski, 34-latek z Mysłowic widząc uwięzionych na balkonie płonącego mieszkania mimo niebezpieczeństwa wszedł na trzecie piętro i pomógł uratować się młodemu mężczyźnie i jego psu.
Ogień przez okna wydobywał się na zewnątrz. Przed przybyciem jednostek ochrony przeciwpożarowej mężczyzna będący lokatorem mieszkania objętego pożarem przy pomocy świadka zdarzenia (Zbigniewa Czernikowskiego)zszedł po balkonie do mieszkania poniżej i został przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego – informują strażacy z Chrzanowa.
Władze gminy oraz dowódcy PSP docenili czyn mężczyzny wręczając mu pamiątkowy dyplom oraz prezenty. Uratowany z pożaru oraz jego pies czują się dobrze i byli obecni na uroczystości.
Źródło: UM Libiąż, PSP Chrzanów
fot. tamże
