CiekawostkiNauka

Chińskie śmietnik na orbicie. Rośnie ryzyko kosmicznych kolizji

Przestrzeń wokół Ziemi raczej nie stanie się wysypiskiem śmieci nie do przebycia, ale rosnąca liczba kosmicznych odpadków będzie skracała żywotność, podnosiła koszty eksploatacji satelitów i ograniczała możliwość lotów załogowych – wskazuje w rozmowie z PAP Marcin Teofilewicz, specjalista z Departamentu Bezpieczeństwa Kosmicznego.

r e k l a m a

Marcin Teofilewicz jest specjalistą Departamentu Bezpieczeństwa Kosmicznego Polskiej Agencji Kosmicznej – gdzie jest operatorem teleskopów oraz odpowiada za przeprowadzanie komputerowych symulacji środowiska kosmicznego wokół Ziemi. Jest absolwentem Lotnictwa i Kosmonautyki na Politechnice Warszawskiej, ma doświadczenie w inżynierii materiałowej, projektowaniu i testach małych silników rakietowych i mechanice orbitalnej.

Polska Agencja Prasowa: Pod koniec roku na orbicie rozpadł się jeden z członów chińskiej rakiety. Teraz można zobaczyć, że ponad 460 obserwowalnych fragmentów rozniosło się po całej długości jej orbity, a z czasem mają się one rozprzestrzenić jeszcze bardziej. Czy zdarzenie takie stwarza jakieś niebezpieczeństwo?

Marcin Teofilewicz: Aktywne satelity są monitorowane pod kątem ryzyka kolizji z innymi obiektami i w przypadku polskich satelitów. Po fragmentacji chińskiej rakiety zobaczyliśmy wzrost liczby ostrzeżeń o możliwych zderzeniach o 30-40 proc.

Źródło informacji: Nauka w Polsce

fot. ilust.

r e k l a m a
Facebook Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *