Czy MMA powinno być zakazane w Polsce? Do sprawy odnosi się minister
Śmierć Mateusza Murańskiego, aktora i zawodnika Fame MMA spowodowało powrót dyskusji na temat zakazu MMA. Ten brutalny „sport” walki jest zakazany w wielu krach. W Polsce niestety bije rekordy popularności i przynosi ogromne zyski dla organizatorów walk.

Śmierć 29-letniego zawodnika jednej z organizacji MMA w Polsce, spowodowało powrót dyskusji na temat tego „sportu”. Krwawe walki tego typu są zakazane w wielu krajach jak np. w Norwegii.
W Polsce organizatorzy takich walk osiągają ogromne zyski ze sprzedaży biletów i dostępu do transmisji.
To jest hazard, bo wchodzą w grę zakłady finansowe, wielkie pieniądze za spektakularne pobicie kogoś. Ani w rozumieniu sportu olimpijskiego, ani w rozumieniu sportu powszechnego, nie ma współpracy pomiędzy ministerstwem a MMA i tak już na pewno pozostanie. MMA to nie jest sport, to jest hazard — stwierdził wiceminister zdrowia w rozmowie z Agnieszką Burzyńską w Fakt LIVE.
Szczególnie niebezpieczną odmianą takich walk są tak zwane „Freak fight”, w których walczą ze sobą niezawodowi sportowcy rekrutowani spośród celebrytów i gwiazd internetu. Walki takie pozbawione sportowych wartości opierają się na sztucznie kreowanych konfliktach oraz negatywnych emocjach odbiorców. Internetowy hejt stał się głównym narzędziem promocji takich walk.

Najbardziej spektakularny efekt jest wtedy, gdy jeden zawodnik pobije drugiego tak, że leje się krew. Jest to niezwykle poruszające, iż świat współczesny dostarcza takich rozrywek. Dziwię się, że ktoś w ogóle chce za to płacić — powiedział Czartoryski. — Rzeczywiście do rozważenia jest czy nasze przepisy w Polsce nie powinny być bardziej ostre w tym zakresie — wiceminister sportu.
Wiceminister sportu, Arkadiusz Czartoryski wypowiedział się na temat planów likwidacji walk MMA lub usportowienia.
To, czy zakazać walk MMA, czy takie sporty powinny w ogóle istnieć, to jest bardzo ważne pytanie na szerszą debatę publiczną zdrowotną i społeczną — mówił wiceminister sportu. — Do rozważenia jest ewentualne zastanowienie się, czy nasze przepisy w Polsce nie powinny być bardziej ostre w tym zakresie — zadeklarował dość ogólnie Czartoryski.
Źródło: Fakt LIVE
fot. ilust.