Atak dzika w Krakowie [WIDEO]

Dzik zaatakował kobietę spacerującą z psem. Dramatyczną sytuację uchwyciła kamera.

8 kwietnia w godzinach porannych mieszkanka Krakowa wyszła na spacer ze swoim psem. Pies był prawidłowo prowadzony na smyczy i to prawdopodobnie uratowało go przed dzikiem. Do groźnej sytuacji doszło w okolicach ulicy Obozowej.

Dziki w Krakowie i wielu innych miastach to problem. Zwierzęta nie mając naturalnych wrogów w miastach oraz zapasy pokarmu chętnie bytują wśród ludzi. W miastach nie można także polować na nie z oczywistych względów.

Dziki nie są groźne dla ludzi i ataki są bardzo rzadkie. Wyjątkami są sytuację gdy sami ludzie zaczepiają matki z młodymi. W tym wypadku było podobnie. Celem ataku a właściwie obrony dzika był prawdopodobnie pies którego dzik się obawiał jako zagrożenia. Dziki reagują na psy z agresją z uwagi na to, że psy są wykorzystywane w polowaniach i tym samym dziki uważają je za zagrożenie dla siebie.

Urząd miasta Krakowa ustawił niedawno pułapki na dziki podchodzące do miasta. Już kilka sztuk w ten sposób zostało złapanych i wywiezionych poza tereny miejskie.

W wypadku spotkania z dzikiem należy zachowywać się spokojnie. W żadnym wypadku nie należy zwierząt głaskać lub krzyczeń nie. Są to dzikie zwierzęta które zainteresowane są pozyskiwaniem pokarmu w miastach jak i w lesie nie zajmują się polowaniem a jeśli atakują to czynią to zawsze we własnej obronie lub swojego potomstwa.

Na podstawie:yt/PP

fot.ilust.