AktualnościFinanse & bussinesPolitykaPolska

Elektrownie atomowe w Polsce. Znamy ostateczne lokalizacje!

Dziennikarze dotarli do dokumentu „Polityka Energetyczna Polski do roku 2040”. Z opublikowanych danych wynika, że rząd określił ostateczne cztery lokalizacje dla elektrowni atomowych w Polsce.

„Polityka Energetyczna Polski do roku 2040” to raport dotyczący sposobów finansowania, budowy, lokalizacji i eksploatacji elektrowni atomowych w Polsce. Jest on związany z programem rządowym dotyczącym wygaszenia wydobycia węgla a tym samym elektrowni węglowych do roku 2049.

Według cytowanego dokumentu, w Polsce ma powstać 6 bloków atomowych. Już do 2030 roku reaktory atomowe w Polsce mają produkować prawie 40 procent energii elektrycznej.

Pod budowę elektrowni atomowych wybrano cztery miejsca. Są to: tradycyjnie Żarnowiec, Lubatowo-Kopalino, Konin i Bełchatów.

W dokumencie czytamy, że budowa pierwszego bloku ma się rozpocząć przed rokiem 2026 a planowane ukończenie pierwszych działających elektrowni datuje się na rok 2033.

Przemysł jądrowy ma stworzyć około 28 tysięcy nowych miejsc pracy. De facto zastępując dotychczasowe elektorowie oraz kopalnie daje to spadek zatrudnienia w sektorze energetycznym.

Rozwój tej branży da impuls koniunkturalny regionom oraz przemysłom związanym z energetyką jądrową. Oznacza to nowe miejsca pracy i nowe specjalizacje oraz rozwój technologii w całym łańcuchu dostaw komponentów i produktów. Ponadto, wykorzystanie energii jądrowej wpłynie na znaczną redukcję emisji gazów cieplarnianych i zanieczyszczeń pyłowo-gazowych z sektora energetyki w Polsce. Dzięki temu, energetyka jądrowa w znaczącym stopniu przyczyni się do urzeczywistnienia zeroemisyjnego systemu energetycznego – czytamy w dokumencie.

Niestety tak zwana „zeroemisyjność” oznacza w tym wypadku konieczność importu uranu oraz powstanie groźnych odpadów promieniotwórczych.

Do polskich projektów energetycznych zastrzeżenia zgłaszają już Niemcy. Ich troska o ekologiczne źródła energii wyrażana jest próbą ograniczenia polskiego programu nuklearnego. Mimo, że sami Niemcy korzystają z takiej energetyki dla Polski polecają tysiące razy mniej wydaje elektrownie wiatrowe i wodne. W mediach niemieckich zaczynają pojawiać się alarmujące artykuły o ryzyku powstania w Polsce energetyki atomowej.

„Polityka Energetyczna Polski do roku 2040” w połączeniu z prywatnym programem budowy małych reaktorów modułowych Michała Sołowowa może dać Polsce 100 procentową wydajność energetyczną już w pierwszej połowie XX wieku.

Elektrownia atomowa w Polsce będzie prywatna. Reaktory kupuje Michał Sołowow

Na podstawie: businessinsider/PP

Fot. ilustracyjna/arch.PP

Facebook Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *