Elitarni strażnicy granic. Migranci boją się ich najbardziej!

Polska granica wschodnia jest obecnie jedną z najpilniej strzeżonych na świecie. Poza Strażą Graniczną, wojskiem i policją obrońców wspierają także specjalni „funkcjonariusze” znani z lojalności, odwagi i sprawności. Ich migranci boją się najbardziej.

Polska granica z Białorusią jest pilnie strzeżona. Zapory z drutów kolczastych są regularnie niszczone przez migrantów wspieranych przez funkcjonariuszy białoruskiego dyktatora. Ostatnią i niezawodną linią obrony stanowią polskie służby mundurowe.

Wśród polskich funkcjonariuszy służbę pełnią także zwierzęta. Konne patrole są często niezastąpione w trudnych terenach leśnych. Jenak elitę wśród czworonożnych „funkcjonariuszy” stanowią psy.

Zwierzęta związane z ludźmi od początków dziejów ludzkości wykazują się niezwykłym oddaniem. Ich służba jest często trudna i odpowiedzialna. Psy bez wahania wykonują najtrudniejsze rozkazy wymagające odwagi i sprawności.

Sami migranci boją się psów najbardziej. Większość z nich pochodzi z krajów o kulturze muzułmańskiej. W Islamie, psy są uważane za zwierzęta „złe” i nieprzyjazne. Te przekonanie wywodzi się od legendy jakoby jeden z psów ugryzł rzekomego proroka Mahometa.

Migranci nie znający psów udomowionych, przyjaciół ludzi, obawiają się szczególnie tych zwierząt. Strach przed psami jest u nich dużo większy niż przed bronią palną którą znają od dzieciństwa.

Z tego względu psia służba na granicy jest szczególnie ważna. Czworonożni funkcjonariusze uczestniczą w zabezpieczaniu najtrudniejszych fragmentów granicy. Sam ich widok budzi lęk w migrantach wykorzystywanych przez reżim w Moskwie i Mińsku znacznie większy niż uzbrojeni żołnierze i policjanci.

Zachęcamy do wsparcia akcji przekazania prezentów dla funkcjonariuszy pełniących służbę na granicy. Organizatorzy zapewniają, że znajdą się także prezenty dla naszych czworonożnych obrońców.

>>>LINK DO AKCJI<<<

Fot. ilust./policja.pl