Gangi staruszek terroryzują dzielnice mieszkalne. Walczą także między sobą

Grupy kobiet w średnim i starszym wieku, liczące od kilku do nawet 100 osób są dużym problemem chińskich miast. Przy głośniej muzyce uprawiają one tradycyjny chiński taniec powodując zakłócenia w funkcjonowaniu miast i ich mieszkańców.

Grupy kobiet których liczebność dochodzi nawet do 100 osób dezorganizują życie chińskich miast. Ich taniec wykonywany przy głośnej muzyce spowodował, że są nazywane „gangami”. Kobiety stały się problemem osiedli mieszkaniowych oraz parków.

Mieszkańcy zwracają się o pomoc do władz w obawie przed zemstą „gangów babć”. Kobiety którym zwraca się uwagę są agresywne oraz starają się być jeszcze bardziej uciążliwe dla nieprzychylnych im mieszkańców.

„Gangi babć” jak przystało na prawdziwe organizacje przestępcze rywalizują także między sobą. Walka toczy się o najbardziej atrakcyjne place miejskie oraz parki. Kobiety nawzajem starają się zagłuszać co jeszcze bardziej potęguje chaos.

Władze niektórych prowincji starają się walczyć z nowym zjawiskiem. Wprowadza się ograniczenia do głośności odtwarzanej publicznie muzyki. W niektórych dzielnicach zakazano występów tańczących seniorek.

Źródło: Guardian/SCMP

fot.ilust.