Egzotyczna koalicja PSL i Hołowni zapowiada odpływ wyborców od obu ugrupowań

Na jaw wychodzą kolejne fakty o porozumieniu wyborczym ruchu Szymona Hołowni i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wyborcy ludowców, mówią o kolejnej „egzotycznej koalicji PSL”.

Według umowy PSL i Polska 2050 Hołowni, mają powstać dwa odrębne sztaby wyborcze. Wspólne mają być natomiast listy wyborcze do Sejmu i Senatu.

Zapisaliśmy w naszej umowie, że powstaną dwa sztaby, ale nie wykluczamy zmiany tej decyzji. Jeszcze się nad tym zastanawiamy – powiedział Michał Kobosko w rozmowie z PAP. – Istnieje wątpliwość, czy możliwe będzie zapewnienie pełnej koordynacji działań pomiędzy poszczególnymi elementami naszej kampanii wyborczej, jeśli będą dwa sztaby. Jednak na razie modelem jest koncepcja powołania dwóch sztabów i komórki koordynującej pracę między nimi – dodał polityk Polski 2050.

Komentatorzy polityczni przypominają, że jest to kolejny desperacki ruch PSL po współpracy np. z Pawłem Kukizem. PSL w zamian za wsparcie odległego społecznie środowiska oferuje duże struktury lokalne zapewniające stworzenie list i zebranie podpisów.

Ruch Hołowni bez zaplecza w terenie i małą liczbą kandydatów liczy na wysokie miejsca na listach. Taki stan rzeczy może pogrążyć PSL oraz osłabić wynik wyborczy obu ugrupowań przez odpływ elektoratu do innych ugrupowań.

Politolodzy wskazują, że część wyborców PSL niezadowolonych z koalicji ze środowiskami liberalnymi odpłynie do PIS, natomiast Hołownia może stracić kolejnych zwolenników na rzecz PO.

Źródło: PAP/pp

fot. arch. GD