Od 40 lat mieszka na bezludnej wyspie. Kobieta nie żałuje swojej decyzji
Zoe Lucas od ponad 40 lat mieszka na bezludnej wyspie. Kobieta nie narzeka na samotność i nie żałuje swojej decyzji.
Sable Island to skrawek ziemi na Oceanie Atlantyckim. Jedynymi stałymi mieszkańcami tej wyspy były dzikie konie, których jest tam około 400. Rozległe pagórki porośnięte trawą i łagodny klimat to idealne miejsce dla tych zwierząt.
W 1971 roku pierwszy raz na wyspie pojawiła się Zoe. Zakochała się w tym miejscu i w ciągu kilku lat rozstała się z cywilizacją zamieszkując na bezludnej Sable Island.
Kobieta nie nudzi się na wyspie. Jako przyrodnik lubi obserwować przyrodę i prowadzi zapiski z badań miejscowej fauny i flory.
67-latka nie narzeka także na samotność. Na wyspie funkcjonuje od niedawna także stacja meteorologiczna. Wyspa jest nazywana „cmentarzyskiem statków”. Jej nietypowe położenie i klimat powoduje, że wiele statków osiadło tu na mieliźnie.
Mimo legend o statkach widmo i duchach marynarzy, kobieta skupia się na obserwacji koni i prowadzi szczęśliwy żywot samotniczki.
Od czasu do czasu przybywają na wyspę wycieczki lub naukowcy. Zoe organizuje wtedy zwiedzanie jej krainy i chętnie pokazuje ciekawostki przyrodnicze swojego prywatnego raju.
Źródło: twitter.com
fot. tamże