Kolęda bez ministrantów?! Nowe prawo wymogło zmiany tradycji

Kościół w Polsce jest w defensywie wobec lewicowej ideologii nowego rządu oraz mediów. Tak zwana „Ustawa Kamilka” stała się narzędziem do wymuszenia dużych zmian w działalności i tradycji Kościoła w Polsce. Zmiany dotkną także tradycyjnej wizyty duszpasterskiej, czyli kolędy.

Tak zwana „Ustawa Kamilka” wymaga od wielu instytucji zmian procedur związanych z dziećmi. Nieoczekiwanie nowe regulacje wpłynęły także na tradycję wizyty duszpasterskiej okresu Bożego Narodzenia, czyli kolędy.

Wiele diecezji wydaje dokumenty zalecające ograniczenie udziału ministrantów w kolędzie.

M.in. diecezja gnieźnieńska wydała dokument dla proboszczów gdzie zaleca się zwrócenie uwagi na role ministrantów w kolędzie. W zaleceniach wprowadzono wymóg podpisanej zgody rodziców na udział w kolędzie oraz zakaz wypuszczania ministrantów samych.

W wielu parafiach była tradycja, że ministranci już dzień wcześniej uprzedzali parafian przed wizytą księdza. Tego typu praktyka ma zostać wyeliminowana, lub ministranci będą musieli chodzić pod opieką osoby dorosłej.

Sam Kościół w Polsce próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Zmiana w tradycyjnym udziałem ministrantów w kolędzie w połączeniu z ograniczeniem wizyt duszpasterskich w wielu parafiach poprzez indywidualne zaproszenia może prowadzić do całkowitego zniknięcia kolędowania.

źródło: pp

fot. ilust. GD