CiekawostkiFinanse & bussines

„Konsul” wiecznie żywy. Udawał kumpla Putina, zarobił miliony

Sprawa Andrzeja Ł. mogłaby posłużyć za scenariusz do filmu „Konsul 2”. Jego działalność trwała niemal 10 lat podczas których nie tylko gościł na salonach największych biznesmenów ale i dyplomatów.

Oszuści dzielą się na dwa gatunki. Naciągacze i złodzieje stosują mało finezyjne metody na szybki zysk. Są też kreatywne „gwiazdy”. Ludzie którzy potrafią do swoich oszustw stworzyć scenariusz w którym bezwiednie biorą udział wszyscy.

Jedną z takich osób jest Andrzej Ł. który został skazany przez sąd we Wrocławiu za 22 zarzuty.

Andrzej Ł. w czasach koalicji PiS, Samoobrony i LPR przypadkowo wszedł w kontakt z Andrzejem Lepperem i politykami Samoobrony. Krótka znajomość wystarczyła by dostał od Leppera pismo upoważniające go do rozmów na temat hodowli bydła mięsnego. Nic nie znaczący dokument stał się podstawą „legendy” oszusta.

Andrzej Ł. od tego czasu powoływał się na znajomości w rządzie oraz na fakt bycia współpracownikiem rządu. Do tego celu wytworzył sobie specjalną legitymację. Do swojej działalności zaangażował także syna Filipa.

Działalność nowego „współpracownika” rządu szybko nabierała rozmachu. Od drobnych oszustw i wyłudzeń przeszedł do międzynarodowej polityki. Jego najsłynniejsze dokonania to m.in. obietnica załatwienia spotkania z Władymirem Putinem dla biznesmenów którzy chcieli wręczyć prezydentowi Rosji złote pióra w zamian za przychylność w biznesie w Rosji.

Innemu biznesmenowi udało mu się „sprzedać” 500 milionów hektarów Afryki! Kopalnie diamentów i fundusze od amerykańskich biznesmenów były wiarygodną ofertą dla polskiego biznesmena.

Działalność Andrzeja Ł. była opisywana nawet przez wietnamską prasę. Miał on prowadzić rozmowy biznesowe jako przedstawiciel polskiego rządu z tamtejszymi władzami i biznesmenami.

Rozmach i miliardowe interesy zwróciły jednak uwagę służb na „Konsula”. Sąd we Wrocławiu skazał go za 22 przestępstwa. Uniewinniony został z 10 innych.

Źródło: pp

fot.ilust.

Facebook Comments

Jeden komentarz do “„Konsul” wiecznie żywy. Udawał kumpla Putina, zarobił miliony

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *