AktualnościKościółPolska

Ksiądz-pedofil na wolności! Sąd wypuścił go bo źle się czuł za kratami

Sąd zwolnił z aresztu księdza Mariana W. oskarżonego o wykorzystanie seksualne 11 ministrantów. Łącznie prokuratura znalazła aż 22 ofiary jego seksualnych dewiacji!

Ksiądz Marian W. jest oskarżony o wykorzystanie seksualne 11 ministrantów. Kolejnych 11 molestował. Obecnie sąd wypuścił go z aresztu w którym przebywał. Sprawa ze względu na dobro małoletnich toczy się za zamkniętymi drzwiami. Oficjalne powody zwolnienia nie zostały podane. Jednak sugeruje się, że obrona oskarżonego powołała się na jego zły stan zdrowia.

Proces byłego proboszcz między innymi w Grywałdzie, Grobli, Kiczni i Szalowej toczy się już od 8 miesięcy.

Akt oskarżenia przeciwko księdzu Marianowi W. jest bardzo długi – tłumaczył pod koniec 2019 roku mediom prokurator Leszek Karp, rzecznik prasowy nowosądeckiej prokuratury okręgowej. – Zarzucamy mu, że w okresie od 2003 r. do 2012 roku dopuścił się 12 przestępstw, chodzi o seksualne wykorzystanie małoletniego na szkodę 11 małoletnich, w tym 7 osób poniżej 15 lat, mieszkających na terenie parafii, w których był proboszczem. Wszyscy oni byli lektorami lub ministrantami służącymi mu do mszy.

Jak podaje prokuratura czyny oskarżonego są przerażające w swej formie i skali! Doprowadził on do małoletnich do poddania się różnego rodzaju tzw. innym czynnościom seksualnym, zazwyczaj poprzez nadużycie stosunku zależności, jaki zachodził między kapłanem a ministrantem czy lektorem.

Poza tym w czasie śledztwa wyszło na jaw, że Marian W. ma na koncie jeszcze kilkanaście gwałtów i innych czynności seksualnych z małoletnimi. Niestety sprawy te uległy przedawnieniu. W polskim prawie dzieje się tak w momencie, gdy osoba pokrzywdzona przez pedofila nie zgłosi sprawy policji przed ukończeniem przez siebie 30 roku życia.

Kolejna rozprawa w tej szokującej sprawie ma odbyć się jeszcze w tym miesiącu. Przeszkodzić może temu „zły stan zdrowia” 67-letniego księdza-pedofila.

Dziwisz kłamie! Znaleziono kluczowy dowód

Na podstawie: nowytarg,naszemiasto.pl

Facebook Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *