Ksiądz znęcał się nad dwoma psami. Psy tonęły w odchodach [GALERIA 18+]

 

 

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Opolu otrzymało zgłoszenie o dwóch zaniedbanych psach. Ich właścicielem był ksiąz.

Codziennie było słychać przeraźliwe wycie i wołanie o pomoc. Psy brodziły w swoich odchodach od kilku miesięcy. Z kojca wydobywał się niewyobrażalny smród.
Wiedziałyśmy, że może być źle, ale okazało się być znacznie gorzej. To co ujrzeliśmy na miejscu przerosło nasze wyobrażenia. Wierzcie nam, na co dzień spotykamy się z różnymi sytuacjami, ale PRZENIGDY nie widzieliśmy jeszcze tyle odchodów w kojcach. Psy tonęły w nich. Nie miały skrawka czystego miejsca. Same również były całe oblepione odchodami. Nigdzie nie było wody, ani jedzenia. Zastanawiamy się tylko, gdzie rzucono im pokarm? Na te łajno?
Dlaczego przez tyle lat nikt im nie pomógł ⁉️ Dlaczego nikt nie zwrócił uwagi człowiekowi, który w życiu powinien kierować się miłosierdziem⁉️
– czytamy na profilu TOZ Opole.
Członkowie Towarzystwo nie mogą uwierzyć, że człowiek, który powinien nieść pomoc potrafił w taki sposób zaniedbać zwierzęta. Do tego niezrozumienie wzrosło w momencie zdania sobie sprawy z tego, ze wiele osób musiało widzieć gehennę zwierząt, a jednak nic nie zrobiły.
Ten dramat odbywał się obok Was! Na oczach sąsiadów, przechodniów i wszystkich tych, którzy mijali je i NIE ZROBILI NIC, BY IM POMÓC❗️Wrażliwość, empatia i brak obojętności to nadal to na co stać bardzo niewielu ludzi.
Saba i Cezar to psy, które człowieka są spragnione ponad wszystko. Nie potrafią chodzić na smyczy, ze zgłoszeń wiemy też, że już od dawna nie były wypuszczane z kojców. Wyobraźcie sobie to? Dzień w dzień, tydzień w tydzień, miesiąc w miesiąc brodzenie we własnych odchodach ⁉️
– czytamy dalej.
Na szczęście oba psy zostały zabrane i uratowane.
Oba psy zostały odebrane i umieszczone w hotelach. Dziękujemy ogromnie policjantom z Komendy Policji w Grodkowie za asystę i wsparcie ❤️ Miesięczny koszt pobytu w hotelikach to 1200 zł, do tego dochodzą koszta diagnostyki, sterylizacji i szczepień.
W sprawie będziemy składać zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Będziemy również wnioskować o zwrot kosztów leczenia oraz utrzymania odebranych psów. Do tego czasu jednak, wszystkie koszty spadają na nas.
– opisują sytuację członkowie TOZ.
Jednocześnie proszą o pomoc finansową.
Facebook Comments