Kukiz – Kaczyński. Skazani na siebie
Rozmowy Kaczyński – Kukiz trwały od dłuższego czasu. Kryzys Zjednoczonej Prawicy zmusił prezesa PiS do poszukiwań sejmowych głosów ratujących większość ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego. Na pomoc pospieszył Paweł Kukiz osamotniony po rozwodzie z PSL.
O rozmowach Kaczyński – Kukiz pisaliśmy już na naszych łamach. Kryzys w Zjednoczonej Prawicy przyspieszył nietypową koalicję.
Paweł Kukiz który od pozycji „trzeciej siły” po udanym starcie w kampanii prezydenckiej walczy o przetrwanie. Nieudane rozmowy z Konfederacją oraz krótki doraźny mariaż z PSL zdezorientowały jego wyborców. Kukiz stał się jednoosobowym pakietem politycznym. Brak struktur regionalnych oraz politycznego doświadczenia zmusza go do szukania miejsc na listach ugrupowań które do niedawna krytykował.
Dziś oficjalnie na wspólnej konferencji prasowej ogłoszono dawno zawarte porozumienie.
To jest porozumienie, które zakłada, że my poprzemy szereg ustaw ważnych dla programu Kukiz’15, na początku takie jak antykorupcyjna, o dniu referendalnym i bardzo ważna o sędziach pokoju – ona została przygotowana w ten sposób, że będzie zgodna z polską konstytucją – mówił szef PiS.
Prezes PiS komplementował swojego nowego współpracownika. Kaczyński stwierdził, że formacja którą uosabia Paweł Kukiz ma wiele ciekawych pomysłów które mogą wpłynąć na jakość politycznego życia w Polsce.
Kaczyński przyznał, że podstawą porozumienia jest arytmetyka sejmowa.
A z drugiej strony wsparcie ze strony tej grupy, tej formacji, jest dla nas dzisiaj bardzo ważne z punktu widzenia arytmetyki parlamentarnej, ale jest także bardzo ważne, bo oznacza rozszerzenie spektrum politycznego, także spektrum poglądów – tutaj chodzi mi o poglądy obywateli, do których możemy dotrzeć, których możemy przekonywać – podkreślił prezes PiS.
Nieoficjalnie sprawę współpracy Pawła Kukiza komentuje się jednoznacznie. Kukiz bez zaplecza, struktur i z niknącym poparciem szuka miejsca na liście. Kaczyński uratował Kukiza, Kukiz pomoże Kaczyńskiemu w głosowaniach. Prosty układ trudny do ukrycia politycznymi sloganami.
Źródło: PP/tvp
fot.arch.
