Rząd szuka pieniędzy. Nowy podatek uderzy w działkowców i właścicieli domów i ogrodów
Ministerstwo Finansów rządu 13 grudnia szuka nowych możliwości drenażu kieszeni Polaków. Nowy podatek ma objąć posiadaczy: ławeczek, piaskownic, ogródków skalnych, pergoli i innych tego typu tak zwanej małej architektury.
Nowy projekt Ministerstwa Finansów rządu Donalda Tuska szuka kolejnych możliwości drenaży kieszeni Polaków.
Według projektowanych przepisów nowym podatkiem od nieruchomości ma być objęta tak zwana mała architektura, czyli obiekty takie ja:
-
wodotryski
-
posągi ogrodowe (np. krasnale, nimfy, amorki)
-
pergole
-
oczka wodne
-
kaskady
-
ogrody skalne
-
ogrodowe murowane grille
-
obiekty użyteczności codziennej jak piaskownice
-
ławki, huśtawki, drabinki
-
wiaty na wózki
-
słupki
-
śmietniki
Nowy podatek uderzy także w takie obiekty jak przydrożne kaplice, krzyże czy murowane znaki informacyjne o nazwach miejscowości tak zwane „witacze”.
Przeciwko pomysłowi rządu Donalda Tuska protestują przedsiębiorcy, działkowcy oraz właściciele domów i ogrodów. Ofiarami nowego podatku będą także spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe posiadające wiaty śmietnikowe i place zabaw.
Tym samym nowy podatek będzie kolejnym narzędziem do masowego drenażu kieszeni Polaków przez rząd 13 grudnia.
Źródło: pp
fot. GD/TT