Oficer ABW Chińskim szpiegiem. Są mocne dowody!

19 listopada 2020 Jaroslaw Aleksander

Były oficer Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego dostarczał wywiadowi Chin tajne informacje. Ustalenia prokuratury porażają. Oficer poza gotówką korzystał z drogich wycieczek od chińskich szpiegów.

Piotr D. były oficer ABW miał być pozyskany przez chińskiego szpiega Weijinga W. Polak przekazywał chińczykom tajne informacje i dokumenty związane między innymi z kontraktami dla koncertu Huawei.

To część globalnej afery związanej z ekspansją Huawei na globalne rynki. Firma ta starała się przejąć kontrolę na siecią 5G oraz pozyskać kontrakt na przekazanie sprzętu teleinformatycznego dla polskiego rządu.

Śledczy ustalili, że chińczyk Weijing W. jest wysoko postawionym oficerem chińskiego wywiadu. Od 2006 roku pracował na terenie Polski a od 2011 oficjalnie został pracownikiem koncernu Huawei. W 2017 roku został dyrektorem sprzedaży Huawei. Jego głównym zadaniem była sprzedaż produktów chińskiego koncernu w sektorze publicznym. Po jego zatrzymaniu firma wydała następujący komunikat:

Spółka Huawei jest świadoma zaistniałej sytuacji i na bieżąco ją obserwuje. Na razie nie udzielamy komentarza w tej sprawie. Spółka Huawei przestrzega wszystkich obowiązujących praw i przepisów w krajach, w których prowadzi działalność. Ponadto od każdego swojego pracownika Spółka Huawei wymaga stosowania się do przepisów prawnych oraz zasad obowiązujących w krajach, w których firma ma swoje oddziały.

Chińczyk trafił do aresztu, w którym przebywa do tej pory.

Piotr D., to doświadczony oficer Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, w której pracował do 2011 r. Był m.in. wicedyrektorem departamentu ds. bezpieczeństwa teleinformatycznego. Zajmował się bezpieczeństwem polskich sieci teleinformatycznych oraz zabezpieczeniem ich przed infiltracją obcych służb.

Według śledczych Piotr D., od kilku lat przekazywał chińskiemu wywiadowi ważne informacje dotyczące np. rządowej sieci teleinformatycznej. Za swoje usługi chiński wywiad poza pieniędzmi przezywał mu drogie prezenty oraz fundował luksusowe wycieczki zagraniczne.

Prokuratury Krajowej oskarżył Weijinga W. o „działanie na rzecz obcego wywiadu i przekazanie informacji, które mogły wyrządzić szkodę Rzeczpospolitej Polskiej”. Z kolei Piotrowi D. zarzuca się „działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w działalności obcego wywiadu i przekazywanie poufnych informacji, które mogły wyrządzić szkodę Rzeczypospolitej Polskiej”.

Obu oskarżonym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

To nie pierwsza taka sprawa. Rządy wielu krajów w tym USA, wskazują na wrogie działania Chin zwłaszcza związane z branżą informatyczną, internetem i nielegalne działania gospodarcze.