AktualnościFinanse & bussines

Ceny rosną procenty spadają. Podatek od „małpek” już 1 stycznia!

Podatek od tak zwanych „małpek” czyli najmniejszych butelek alkoholu zmienia rynek wyrobów spirytusowych w Polsce. Producenci próbują uciec przed podatkiem. Wśród pomysłów: małpa zamiast „małpki”.

W sklepach jednej z sieci sklepów można już nabyć wódki smakowe w butelkach 350 mililitrów. Jest to próba ucieczki producenta przed nowym podatkiem od tak zwanych „małpek” które cieszyły się dużą popularnością mniej zamożnych klientów.

Nowy podatek który poza wzbogaceniem budżetu państwa ma na celu ograniczenie alkoholizmu wchodzi w życie 1 stycznia 2021 roku. Polega on na wprowadzeniu opłaty (25 zł od 1 litra czystego spirytusu) na produkty w opakowaniach poniżej 300 mililitrów.

Producenci szukają dróg ominięcia podatku lub ograniczenia go. Szacuje się, że ceny „małpek” mógłby by wzrosnąć o ok 20 procent. Taki wzrost cen mógłby być katastrofalny dla sprzedaży i zmianę zachowań konsumentów.

Jedna z sieci handlowych która oferuje własną markę alkoholi opracowała nowy model dystrybucji w odpowiedzi na plany fiskalne rządu. Są to alkohole smakowe w butelkach 350 mililitrów o zawartości alkoholu 28 procent.

Póki co nie widać zainteresowania klientów nową ofertą. Jednak wzrost cen „małpek” lub kolejny spadek zawartości alkoholu w nich może zmienić nawyki konsumentów.

Mimo narzekań klientów na napoje o zwartości alkoholu która spada już poniżej 30 procent pojawiła się ciekawa tendencja cenowa. Ten sam smakowy alkohol o zawartości poniżej 30 procent jest bardziej opłacalny w zakupie przy mniejszych butelkach niż na przykład butelkach 700 mililitrów. To zupełne zaprzeczenie deklarowanych planów rządu mających na celu odwrót klientów od opakowań mniejszych.

Źródło: PP Fot. twitter.com

Facebook Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *