Polacy znaleźli nowy sposób pomocy dla Ukrainy? Czy to jest legalne…

Policja z całej Polski odnotowuje plagę zaginięć tablic rejestracyjnych ukraińskich samochodów. Posiadacz auta na ukraińskiej rejestracji duplikat tablic może utrzymać tylko po powrocie do swojej ojczyzny.

Kradzieże ukraińskich tablic rejestracyjnych stały się plagą wielu polskich miast. Właściciel auta na ukraińskiej rejestracji po utracie tablic jest zmuszony do powrotu na Ukrainę w celu uzyskania ich duplikatu.

Kradzieże tablic są więc zapewne formą pomocy Ukrainie w wysiłku zbrojnym i szansą by na front trafiło kilkadziesiąt tysięcy mężczyzn ukrywających się w Polsce przed poborem.

Policja ostrzega, że tego typu działanie jest przestępstwem. Mówi o tym artykuł 306 Kodeksu Karnego:

Art. 306c. [Zabór tablicy rejestracyjnej pojazdu. Używanie cudzej tablicy rejestracyjnej pojazdu]
§ 1.
Kto dokonuje zaboru tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego, umożliwiającej dopuszczenie tego pojazdu do ruchu na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej, albo w celu użycia za autentyczną tablicę rejestracyjną pojazdu mechanicznego podrabia lub przerabia,

podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2.
Tej samej karze podlega, kto używa tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego nieprzypisanej do pojazdu, na którym ją umieszczono, albo używa jako autentycznej podrobionej lub przerobionej tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego.

Niestety sąd prawdopodobnie nie uwzględni jako okoliczność łagodzącą chęć pomocy Ukrainie w jej słusznym wysiłku zbrojnym.

źródło: pp

fot. ilust. arch.