Węgrzy uciszyli Stadion Narodowy
Ostatni mecz reprezentacji Polski w eliminacjach do katarskiego Mundialu został rozegrany w Warszawie. Zwycięstwo Węgrów uciszyło pełne trybuny Stadionu Narodowego.
Pierwsza połowa upłynęła na dynamicznych atakach Polaków. Reprezentacja Paulo Sousy miała przewagę na boisku. Liczne faule i niedokładność nie zaowocowały bramką.
Węgrzy skupiali się na kontrach oraz stałych fragmentach gry. Właśnie rzut wolny przyniósł zmianę wyniku. W 36 minucie bramkę dla Węgrów zdobył Andras Schafer.
Nieskuteczne ataki wyraźnie wskazywały jaka jest forma reprezentacji Polski bez podstawowych graczy z Robertem Lewandowskim na czele.
Druga połowa meczu odmienia obraz meczu. Węgrzy zaczynają atakować pewniej, Polacy skupiają się na kontratakach.
61 minuta, rzut rożny dla Polski. Walka w polu karnym i bramka Świderskiego. Remis. Kolejne zmiany za Piątka wchodzi Milik. Sousa liczy na scenariusz z pierwszego meczu z Węgrami. Na boisku pojawia się też Frankowski.
Końcówka drugiej połowy. Węgrzy znów zamknięci na swojej połowie. Polacy 63 proc. posiadania piłki i zdecydowana dominacja. Węgrzy czekają na okazję do kontrataku.
79 minuta… 2:1 dla Węgrów. Kluczowe podanie ze środka boiska i pewny strzał wprowadzonego w drugiej połowie Gazdaga. Stadion Narodowy wypełniony po brzegi ucichł…
Kolejna zmiana w polskiej drużynie, wchodzi Płacheta. Węgrzy atakują. Zacięta końcówka meczu. Mimo doliczonych 5 minut, wynik bez zmian. Węgrzy uciszyli Stadion Narodowy…
Koniec meczu. Polacy mają przed sobą baraże do Mundialu w Katarze. Mecz z Węgrami niewiele zmienił w sytuacji naszej drużyny. Wobec wcześniejszych wyników start w barażach był od początku niemal przesądzony. Brak Roberta Lewandowskiego przywrócił prawdziwy obraz reprezentacji Polski mającej problemy w meczach ze średnimi reprezentacji europejskimi.
Źródło: portal-polski.pl
Fot.PP