Poseł PiS tłumaczy, że zrobił to z miłości do gospodarki. Podatnicy zapłacą 2 mln złotych!
Posłowie obecnej kadencji Sejmu wydali już ponad 2 miliony złotych na usługi hotelarskie. Rekordzista z PiS zostawił w hotelach ponad 23 tysiące złotych z pieniędzy podatników!

Posłowie IX kadencji Sejmu wydali już ponad 2 miliony złotych na usługi hotelarskie. Rekordzistą w tym względzie został poseł Prawa i Sprawiedliwości, Jerzy Materna. Równie kuriozalne jak kwoty zostawione w hotelach są jego tłumaczenia.
Często zapraszali mnie… (…) Dzisiaj byłem w Bogatyni, bo mnie prosili, burmistrz o to, żeby zrobić coś ten, no… proszono, żeby zrobić z rzeką … (…) Teraz też jadę na uroczystości związane z żeglownością. Jadę, bo to mnie interesuje, bo tym żyję, bo gospodarka jest dla mnie najważniejszą rzeczą – stwierdził poseł Materna.
Poseł Materna wydał na hotelowe noclegi ponad 23 tysiące złotych.
Na kolejnych miejscach uplasowali się: poseł Lewicy Andrzej Szejna (22 tys. zł) i przedstawiciel Konfederacji, Krzysztof Tuduj z kwotą 19 tysięcy złotych wydanych z kieszeni podatników na hotele.
Źródło: Super Express
fot. ilust.
