Alkohol plus psychotropy, potem rachunki na kilkanaście tysięcy za wizytę w klubie nocnym
Policjanci robili grupę przestępczą działającą w klubach nocnych Warszawy i Wrocławia. Przestępcy za pomocą psychotropów wyłudzali od klientów ogromne kwoty. Wśród zatrzymanych, policjanci.
Wódka 2 tys. za butelkę, występ striptizerki 18 tys. złotych. Takie kwoty mieli do płacenia nieświadomi klienci klubów nocnych Warszawy i Wrocławia.
Policjanci z Zarządu we Wrocławiu Centralnego Biura Śledczego Policji wspólnie z funkcjonariuszami Biura Spraw Wewnętrznych Policji ustalają okoliczności, sposób działania, a przede wszystkim osoby biorące udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się rozbojami i oszustwami na szkodę klientów klubów nocnych w Warszawie i Wrocławiu.
Z ustaleń śledczych wynika, że w grupie przestępczej brali udział także policjanci. Stąd zaangażowanie Biura Spraw Wewnętrznych.
Do tej pory zatrzymano 15 osób. W tym gronie znalazło się trzech czynnych policjantów.
W okresie pandemii działały kluby rozrywkowe, w których świadczone były usługi m.in. tańca erotycznego. Z ustaleń wynikało, że najprawdopodobniej do napojów dodawano klientom niedozwolone substancje, które powodowały ograniczone możliwości psychofizyczne tych osób. Dotychczas śledczy ustalili, że oszukanych zostało ok. 50 klientów, w tym cudzoziemcy, którzy stracili kwoty od kilku do 200 tysięcy złotych.
Poza kradzieżą pieniędzy na konto jednego z klientów zaciągnięto pożyczkę w wysokości 70 tys. złotych.
Wśród zarzutów wobec zatrzymanych są także rozboje. Sprawa jest rozwojowa. Obecnie prokuratura bada zebrane podczas zatrzymań dowody. Wnioski o areszt skierowano wobec wszystkich 15 zatrzymanym w tym 3 funkcjonariuszom policji.
Na podstawie: policja
Fot. ilust.