Mieli ratować samobójcę, sami znaleźli się niebezpieczeństwie

Wrocławscy policjanci dostali sygnał o możliwości popełnienia samobójstwa przez jednego z mieszkańców. Po przybyciu na miejsce niedoszły samobójca ruszył na nich z nożem i pałką.

Do zdarzenia doszło w Kątach Wrocławskich. Miejscowi policjanci dostali zgłoszenie o możliwości popełnienia samobójstwa przez 44-letniego mężczyznę.

Po przybyciu na miejsce na policjantów ruszył niedoszły samobójca uzbrojony w długi nóż i pałkę teleskopową.

Funkcjonariusze obezwładnili mężczyznę i przeszukali jego posesję. Na miejscu odnaleziono pokaźną kolekcję broni. Mężczyzna miał 11 różnych noży oraz 5 pistoletów gazowych. W jego kolekcji była też maczeta oraz miecz samurajski.

44-latek został zbadany na obecność alkoholu w organizmie. Okazało się, że niedoszły samobójca miał ponad 2,8 promila. Mężczyznę przewieziono do jednego z wrocławskich szpitali w celu wykonania konsultacji medycznej i po tym, jak lekarz stwierdził, że może przebywać w areszcie, tam właśnie trafił. Obecne funkcjonariusze wykonują dalsze czynności w tej sprawie.

Źródło: policja

Fot. ilust./policja