Skandal na cmentarzu! Dwa pogrzeby jednej osoby
Do absurdalnej sytuacji doszło w Świerżach w województwie lubelskim. Pogrzeb zasłużonego kolejarza jaki miał tam się odbyć zakończył się skandalem.
Rodzina, sąsiedzi i delegacje kolejarzy z całego kraju chciały pożegnać zasłużonego zmarłego. Po pięknej mszy pogrzebowej wynikł ogromny skandal.
Pracownicy firmy pogrzebowej chwilę przed mszą pojechali na lokalny cmentarz przygotować pochówek zmarłego. Po nieskutecznych poszukiwaniach miejscowego grabarza zaczęli oni szukać grobu. Okazało się, że nie został on wykopany.
Powiadomiona o sytuacji rodzina z uwagi na przybyłych gości nie odwołała mszy pogrzebowej. Po pięknej uroczystej mszy, trumna wróciła do zakładu pogrzebowego do Chełmna.
Ksiądz po mszy powiadomił uczestników uroczystości stwierdzając, że „grabarz zaniemógł”. Pochówek odbył się dwa dni po uroczystej mszy 8 maja w obecności rodziny.
Niestety, ma słabość do alkoholu. Prawdopodobnie pomyliły mu się pogrzeby, bo na sobotę był zaplanowany kolejny i chyba myślał, że oba groby ma przygotować w tym samym czasie – tłumaczył ksiądz Henryk Suchodolski, proboszcz parafii pw. św. apostołów Piotra i Pawła w Świerżach cytowany przez „Nowy Tydzień”.
Ksiądz zapewnia, że sytuacja taka nie miała wcześniej miejsca oraz się nie powtórzy.
Na podstawie:Nowy Tydzień
fot: ilust.