Śladami zbrodni lubelskich komunistów, czyli historia Zofii Pelczarskiej
18 grudnia 1944 roku w podziemiach budynku administracyjnego mieszczącego się przed więzieniem na Zamku Lubelskim została przez komunistów rozstrzelana Zofia Pelczarska, pseudonim ,,Ciotka”. Była to pierwsza egzekucja kobiety, żołnierza Armii Krajowej Okręgu Lubelskiego.
Zofia Pelczarska z domu Kos przyszła na świat 16 czerwca 1897 roku w Dynowie na Podkarpaciu. Z samym Lublinem była związana od lat 20. XX wieku początkowo jako harcerka. Po kończeniu miejscowego Państwowego Wyższego Kursu Nauczycielskiego, pracowała w szkołach na terenie Lubelszczyzny.
W czasie okupacji hitlerowskiej Zofia Pelczarska zaangażowała się w działalność konspiracyjną. Włączyła się w szeregi Związku Walki Zbrojnej (ZWZ) i późniejszej Armii Krajowej (AK). Pełniła służbę w strukturach Inspektoriatu Rejonowego Lublin i Obwodu Lublin. Jako działaczka podziemia niepodległościowego posługiwała się pseudonimem ,,Ciotka”. W AK pełniła funkcję referentki Wojskowej Służby Kobiet. Była jedną z pierwszych organizatorek tej służby w Lublinie.
Po wkroczeniu do Lublinia Armii Czerwonej w lipcu 1944 roku i rozpoczęciu funkcjonowania przez władze PKWN (Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego) Zofia Pelczarska nie zaprzestała swojej działalności konspiracyjnej. W tym czasie skupiała się na organizowaniem pomocy dla żołnierzy AK aresztowanych przez funkcjonariuszy Resortu Bezpieczeństwa Publicznego (RBP) i sowieckie organy bezpieczeństwa. Wypłacała zapomogi rodzinom oraz przygotowywała dla więzionych paczki.
Zofia Pelczarska została aresztowana przez kontrwywiad sowiecki ,,Smiersz” 6 listopada 1944 roku w mieszkaniu przy ulicy Sierocej w Lublinie. Przez ponad dwa tygodnia była przetrzymywana w areszcie NKWD przy ulicy Chopina 18. Tam przechodziła okrutne i nieludzkie śledztwo z zastosowaniem tortur.
Zofia Pelczarska na fotografii niedatowanej (źródło:wiki)
23 listopada została przekazana RBP, po czym osadzono Polkę w więzieniu na lubelskim Zamku. W dalszym ciągu była poddawana przesłuchiwaniom. Zapamiętano ją jako kobietę odważną i nieugiętą. Od razu przyznała się do swojej przynależności do AK. W protokole z zeznań odnotowano, że:
„uznaje tylko rząd polski emigracyjny Mikołajczyka, nie uznaje rządu PKWN i dyrektyw jego nie wykonuje”.
Rozprawa przeciwko Zofii Pelczarskiej rozpoczęła się 8 grudnia 1944 roku między godziną 14.00 a 16.00 przed Wojskowym Sądem Garnizonu Lubelskiego pod przewodnictwem podporucznika Mariana Bartonia. Warto zaznaczyć, iż proces odbył się bez obecności prokuratora i obrońcy.
Zofia Pelczarska, pseudonim ,,Ciotka” została skazana na karę śmierci za bycie czynnką działaczką AK. Wyrok był ostateczny i nie podlegał apelacji. Pomimo, iż jeszcze tego samego dnia napisała prośbę o ułaskawienie kierowaną do Naczelnego Wodza generała broni Michała Roli Żymierskiego to w dniu 17 grudnia jej prośba została odrzucona przez generała dywizji Karola Świerczewskiego. Zatwierdził wykonanie wyroku.
Zamek w Lublinie na fotografii z 22 lipca 1954 roku. (źródło:teatrnn.pl)
Polka została rozstrzelana w podziemiach budynku administracyjnego mieszczącego się przed więzieniem na lubelskim Zamku 18 grudnia 1944 roku. Była pierwszą kobietą-żołnierzem AK, rozstrzelaną w Polsce Lubelskiej na mocy wyroku sądowego. Jej bliscy o wyroku oraz o śmierci Zofii Pelczarskiej dowiedzieli się dopiero we wrześniu 1948 roku.
15 grudnia 2017 roku w Bazylice Św. Stanisława Biskupa Męczennika w Lublinie odsłonięto tablicę poświęconą jej pamięci.
Kacper Mizdal, pasjonat historii, autor popularnego w mediach społecznościowych cyklu ,,Historia z Kacprem”.