Nadchodzą śnieżyce i arktyczne mrozy? Synoptycy alarmują!
Alarmujące informacje o zmianach klimatu wskazują na rekordowe ocieplenie. Niektórzy widzą nawet płonącą planetę z wymierającą ludzkością. Tego typu przewidywania studzą synoptycy, ostrzegając przed rekordową zimą.
Po umiarkowanym lecie, gdzie do rekordowych temperatur sprzed stu lat brakowało wiele, nadeszła dynamiczna jesień. Powódź na południu Polski wskazuje na możliwe dalsze gwałtowne zjawiska atmosferyczne.
Specjaliści zajmujący się klimatem i długoterminowymi prognozami pogody, ostrzegają, że wchodzimy właśnie w cykl gdzie powtórzyć się może tak zwana „zima stulecia”. Rekordowe opady śniegu trwające kilka dni przy niskich temperaturach mogą sparaliżować cały kraj – nieprzygotowany do tak ciężkiej zimy.
Badacze klimatu wskazują, że okresy ociepleń i ochłodnień powtarzają się w cyklach wieloletnich. Obecnie prawdopodobnie wchodzimy w okres oziębienia klimatu. Pierwszy raz od kilkuset lat przybywa pokrywy lodowej w Arktyce.
Taka faza zmian klimatu, przy gwałtowności zjawisk atmosferycznych może oznaczać nadejście zimy niewidzianej od wielu lat.
Kilkumetrowe opady śniegu przy utrzymującym się mrozie może być skrajnie niebezpieczne wobec nieprzygotowania służb do walki z tego typu żywiołem.
Zerwane linie elektryczne, zatarasowane drogi, tory kolejowe, zamknięte lotniska to może być obraz zimy, jaka czeka nas na przełomie 2024 i 2025 roku.
Źródło: pp
fot. ilust.