Sylwester 2020: 30 tys. kary za wyjście ściągną z konta!

Adam Niedzielski – minister zdrowia zapowiedział, że policja będzie działała z cała stanowczością przeciw przemieszczających się w Sylwestra. Według niego kara 30 tysięcy złotych ma być pobierana z konta w ciągu 7 dni!

Minister zdrowia Adam Niedzielski na antenie Radia Zet zapowiedział surowe działania policji w noc sylwestrową. Minister oświadczył, że dotkliwe kary finansowe będą ściągane z konta ukaranego w ciągu 7 dni. W razie braku takiej kwoty zacznie się postępowanie egzekucyjne które może skończyć się przed sądem i wyrokiem komorniczym.

Od strony prawnej to postępowanie wygląda w ten sposób, że jest wymierzona kara w wysokości do 30 tys. i ona w ciągu 7 dni jest egzekwowana z konta – stwierdził szef resortu zdrowia na antenie Radia ZET.

Do sprawy odniosła się także policja. Reprezentujący Komendę Główną Policji sierżant sztabowy Mariusz Kurczyk stwierdził, że policjanci „każdorazowo, w przypadku podejmowania przez siebie interwencji wobec sprawców wykroczeń, w sposób indywidualny podchodzą do tego typu sytuacji i sami podejmują decyzję o sposobie ich zakończenia”.

Form karania za wychodzenie w noc sylwestrową są różne.

To może być pouczenie, to może być nałożony mandat karny, a w szczególnych przypadkach policjanci mogą skierować wniosek o ukaranie do sądu – mówił Kurczyk.

Jednocześnie trwa spór prawny oraz chaos w oświadczeniach członków rządu na temat „godziny policyjnej” w sylwestra. Rozporządzenie z 21 grudnia 2020 roku wprowadza zakaz przemieszczania się w godzinach od 19. dnia 31 grudnia 2020 do 6 dnia 1 stycznia 2021.

Już następnego dnia premier Morawiecki zaczął wycofywać się ze swoich słów tłumacząc, że to rozporządzenie to tylko sugestia rządu.

Obecnie przedstawiciele rządu wracają do narracji represyjnej. Do sprawy odnosi się także Rzecznik Praw Obywatelskich. Adam Bodnar stwierdził;

Ale określanie sposobu przemieszczania się to jest przepis, który może nam powiedzieć, że mamy być w pewnej odległości w stosunku do siebie albo że w określony sposób możemy korzystać z komunikacji miejskiej, natomiast nie można z tego przepisu wyciągać wniosku, że można nam całkowicie zakazać przemieszczania się. Warto to jeszcze raz powtórzyć w kontekście zapowiedzi rządowych, które odnosiły się do wprowadzenia tego, co powszechnie się nazywa jako tzw. godzinę policyjną – mówił rzecznik.

Chaos i niejasności narastają. Urzędnicy rządu wydają sprzeczne komunikaty a policji brak jest konkretnych wytycznych na temat stosowania rozporządzenia z 21 grudnia b.r.

Na podstawie: Radio Zet/RPO/KGP/PP

fot. Lubuska Policja arch.