AktualnościCOVIDPolityka

Szkoły zamknięte do końca roku?! Coraz mniej złudzeń…

Komunikaty Ministerstwa Zdrowia napawają niepokojem. Trzecia fala zapowiada kolejne obostrzenia. Nadzieja na powrót dzieci do szkół nie tylko gaśnie ale i jest ryzyko, że najmłodsze klasy wrócą do lekcji online.

Trzecia fala pandemii jest faktem. Kolejne regionalne lockdown`y wróżą powtórkę scenariusza wiosennego z 2020 roku. Zamknięcie szkół dla młodszych klas stało się już faktem w warmińsko-mazurskim.

Powrót dzieci do szkół nie tylko staje pod znakiem zapytania ale zapowiada się odwrotny kierunek. Także najmłodsze klasy mogą wrócić przed komputery.

Jesteśmy obecnie w fazie wzrostowej pandemii. Dziś odnotowano ponad 15 tysięcy nowych przypadków zakażeń koronawirusem. Jeśli jednak uda się dokończyć akcję szczepień, a ta przyniesie efekty i zachorowań będzie mniej, mogą zapaść decyzje o przywróceniu nauki w trybie stacjonarnym – stwierdził Adam Niedzielski, minister zdrowia.

Minister zapewnił, że jest w kontakcie z kierownictwem MEN. Decyzje mają być podejmowane wspólnie z ministrem Czarnkiem.

Na pewno szkoła i powrót do nauczania stacjonarnego to są decyzje, które będziemy podejmowali w pierwszej kolejności, właśnie w perspektywie poświątecznej. To jednak zależy od tego, gdzie będzie ten szczyt czy apogeum trzeciej fali – stwierdził Niedzielski.

Statystyki i brak rezultatów kolejnych obostrzeń takich jak nakaz noszenia maseczek medycznych zamiast chust czy przyłbic nie wróżą nic dobrego. Zbliżające się matury będą już miały ograniczony zakres (egzaminy ustne). Świadczy to o przygotowaniach resortu oświaty na zakończenie roku szkolnego bez nauki stacjonarnej. Kolejny rok szkolny będzie stał pod znakiem pandemii a skutki edukacyjne i społeczne nauki online może odczuć całe pokolenie dzieci w wieku szkolnym.

Źródło: MEN/PP

fot. pixabay

Facebook Comments