Polacy spodziewają się wojny? Szturm na stacje benzynowe
W całym kraju pojawiły się kolejki na stacjach paliw. Masowy wykup benzyny związany jest ze spodziewanym gigantycznym wzrostem cen.
Na stacjach benzynowych w całym kraju pojawiły się kolejki. W ciągu dnia wzrost popytu zaobserwowano we wschodnich województwach.
W godzinach wieczorny kolejki pojawiły się w całym kraju. Jak się okazuje, wzrost popytu nie jest związany z obawami na temat wojny na terytorium Polski. Kierowcy tłumaczą swoje zachowanie głównie spodziewanym wzrostem cen.
Mało kto teraz tankuje za jakąś odliczoną kwotę. Nigdy tyle razy nie widziałem tankowania „do pełna”. Kolejka jest cały czas na jakieś 10 samochodów, mimo, że mamy 8 stanowisk. – mówi pracownik jednej z bydgoskich stacji benzynowych.
Na światowych giełdach od początku zbrodniczej inwazji na Ukrainę, cena ropy naftowej bije rekordy i ciągle rośnie. Mimo zapewnień polskiego rządu o zapasach paliw, sytuacja na światowych rynkach w połączeniu z inflacja musi doprowadzić do podwyżek cen na stacjach benzynowych.
Źródło: pp
fot. ilust.