Telegram co godzinę zyskuje pół miliona użytkowników. WhatsApp traci znacznie więcej
Medialne doniesienia o szantażu aplikacji WhatsApp wobec użytkowników przynosi wymierne skutki. Konkurencyjne aplikacje zyskują prawie tak szybko jak WhatsApp traci!
Po ogłoszeniu aktualizacji WhatsApp według której użytkownicy tej aplikacji muszą zgodzić się na przekazanie danych dla portalu Zuckerberga nastąpiła rewolucja wśród użytkowników.
Masowa rezygnacja z aplikacji WhatsApp z której korzystało ponad miliard użytkowników owocuje zyskami dla innych komunikatorów. Najwięcej zyskuje Telegram i Signal.
Twórca komunikatora Telegram, Pawieł Durow, poinformował dziś o przekroczeniu przez Telegram liczby 500 milionów aktywnych użytkowników z całego świata. Co jednak najciekawsze, aż 25 milionów z nich dołączyło do Telegrama w ciągu ostatnich 72 godzin.
Jest to skok niespotykany w świecie aplikacji i komunikatorów. Telegram przez siedem lat swojego istnienia zyskał mniej użytkowników niż w ciągu ostaniach kilku dni.
Ludzie nie chcą już wymieniać swojej prywatności w zamian za bezpłatne usługi. Nie chcą już być zakładnikami monopoli technologicznych, którym wydaje się, że wszystko im ujdzie na sucho, dokąd ich aplikacje mają krytyczną masę użytkowników – ocenił Pawieł Durow.
Durow przekonuje, że dzięki tak ogromnej liczbie użytkowników, jaką zdobył jego komunikator, oraz coraz szybszemu rozwojowi aplikacji, Telegram stał się największym schronieniem dla osób poszukujących platformy komunikacyjnej zapewniającej prywatność i bezpieczeństwo.
Telegram to darmowy komunikator założony w połowie 2013 roku. Można z niego korzystać na urządzeniach mobilnych z Androidem i iOS, a także ma komputerach Windows, Mac i Linux. Jedną z zalet komunikatora jest szyfrowanie rozmów end-to-end między użytkownikami smartfonów, co przyciąga osoby obawiające się o bezpieczeństwo swoich danych.
Zaletą tej aplikacji jest także to, że nie jest związana z żadnym z gigantów sieci. Niezależność od tria Google, Microsoft i Facebook gwarantuje prywatność danych. Jednak jak dowiadują się nasi reporterzy, trójca gigantów już planuje ograniczenie dostępu do konkurencyjnych dostawców w czym może im pomóc nowa amerykańska administracja wspierana przez faktycznych monopolistów usług internetowych.
Źródło i fot.: PP
Telegram, Viper to ruskie aplikacje stworzone przez służby ! LUDZIE !!!!! czy nie potraficie sprawdzać co ładujecie do swoich telefonów