Terminy ferii zimowych zagrożone. Wolne zamiast nauki zdalnej?
Ministerstwo Edukacji przyznało, że trwają rozmowy nad powrotem dzieci do szkół 10 stycznia. Jednym z pomysłów jest przedłużenie przerwy świątecznej przez przesunięcie terminu ferii zimowych.
MEN planuje powrót dzieci do szkół 10 stycznia. Mają zostać wznowione lekcje w trybie stacjonarnym. Rozwój pandemii i tak zwanej „czwartej fali” oraz niedostateczne zainteresowanie rodziców szczepieniem dzieci spowodował powstanie nowych koncepcji powrotu do szkół.
Także minister zdrowia wypowiedział się na temat powrotu dzieci do szkół w Nowym Roku.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska pytany w Radiu Plus o powrót dzieci do szkół, odpowiedział: – Chcemy, by po przerwie świątecznej wszystkie dzieci wróciły do nauki stacjonarnej – powiedział Kraska. Podkreślił, że “to jest bardzo ważne”. – Dyskutujemy o tym z Ministerstwem Edukacji. Mamy takie samo stanowisko jak minister Czarnek – dzieci naprawdę powinny się uczyć w szkołach, a nie w sposób zdalny – zapewnił.
Minister Kraska zapewnił, że póki co nie planu zmiany terminów ferii zimowych. Jednak zaznaczył, że wszelkie ustalenia i scenariusze dyktuje sytuacja pandemiczna.
Urzędnicy MEN nieoficjalnie przyznają, że pojawił się pomysł skumulowania ferii w całym kraju na termin do 10 stycznia. Miałoby to przedłużyć czas wyłączenia szkół z łańcucha zakażeń bez wprowadzania dalszej nauki zdalnej.
Źródło: radio plus/pp
fot.ilust