Tokio 2020. W podnoszeniu ciężarów kobiet wystartuje mężczyzna!
Laurel Hubbard jest pewną zwyciężczynią w podnoszeniu ciężarów na Igrzyskach w Tokio. „Zawodniczka” która wystąpi w kategorii 87 kg. kilka lat temu była mężczyzną.
Laurel Hubbard jeszcze w 2013 roku startował w zawodach w ponoszeniu ciężarów mężczyzn. Nie odnosząc spektakularnych sukcesów zawodnik poczuł w sobie „kobiecość”. Po terapii hormonalnej nowozelandzki związek ponoszenia ciężarów uznał zawodnika za kobietę i pozwolił na starty w zawodach wraz z paniami.
Start Hubbardowi umożliwia decyzja MKOL z 2015 roku, która zezwala transpłciowym sportowcom konkurowanie jako kobieta, jeśli ich poziom testosteronu jest poniżej pewnego progu.
Głosy protestów, że zmiana poziomu hormonów następuje sztucznie i jest formą niedozwolonych praktyk medycznych ingerujących w wynik sportowy zostały zignorowane.
Zawodniczki i działacze komentują start Hubbard jako „kiepski żart”. Zawodnik który całe lata trenował i startował jako mężczyzna ma kolosalną przewagę nad kobietami. Zawodniczki rozważają nawet bojkot kategorii do 87 kilogramów gdzie wystartuje Hubbard.
Kolejny precedens dopuszczający mężczyzn do startów w kobiecej rywalizacji jest niebezpieczny. Może to doprowadzić do zupełnej likwidacji sportu kobiet z uwagi na brak szans w rywalizacji z mężczyznami o obniżonym poziomie hormonów męskich.
Polityka równości płci prowadzi do eliminacji kobiet z wyczynowego sportu i dyskryminacji osób płciowo zdrowych uczciwie przygotowujących się do zawodów.
Źródło: PP
fot. ilust. Arch.