AktualnościFinanse & bussines

Urzędnicy skontrolowali YouTube. Prawie pół miliona złotych kary dla Youtubera!

Urząd Ochrony Konsumentów i Konkurencji zainteresował się serwisem YouTube. Jeden z użytkowników serwisu dostał 450 tysięcy złotych kary za swoją twórczość.

UOKiK zajmuje się kontrolą przestrzegania praw konsumentów oraz konkurencji. Ma on prawo do nakładania kar i mandatów. Jedną z takich kar dostał użytkownik YouTube Damian Żukiewicz.

Łącznie Żukiewicz dostał do od UOKiK rachunek na 437 655 złotych. Tak wysoka kara została naliczona po sprawdzeniu przez urzędników jego konta w serwisie YouTube oraz działalności w innych mediach społecznościowych.

Okazało się, że Żukiewicz na swoich filmach i w innych publikacjach promuje piramidy finansowe co jest nielegalne. Miał on także czerpać zyski z klientów wprowadzonych w błąd obietnicą zysków z nielegalnego i niebezpiecznego źródła.

Damian Żukiewicz zachęcał na swojej stronie internetowej i kanale YouTube do rejestracji w serwisach FutureNet oraz Future AdPro i przystąpienia do sieci NetLeaders. UOKiK po raz pierwszy ostrzegało o tych systemach już w marcu 2019 roku, informując o możliwości prowadzenia niekorzystnych dla klienta praktyk.

Kara jest adekwatna do zysków jakie osiągał youtuber z prowizji za poleconych klientów. Mimo rocznej działalności miał on dorobić się fortuny. Poza typowymi piramidami Żukiewicz polecał też system oparty na kryptowalutach gdzie klienci wpłacali od 100 euro do 25 tys. euro za przystąpienie do systemu „gwarantowanych” zysków.

UOKiK ostrzega, że prowadzi szerokie działa w sieciach społecznościowych wyłapując kolejne przykłady oszustw i wyłudzeń.

Prowadzimy kolejne działania wymierzone w organizatorów i promotorów systemów typu piramida, każdorazowo informujemy o naszych podejrzeniach również organy ścigania. – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK

Obecnie serwis YouTube stał się najbardziej atrakcyjny dla oszustów reklamujących piramidy finansowe. Nagrywają oni filmiki które mają status „prywatnych” a następnie rozsyłają je w wiadomościach prywatnych wytypowanym w sieciach społecznościowych osobą.

Na podstawie: UOKiK

Fot. ilustracyjna/arch.PP

Facebook Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *