Polityka

W PO wrze po odejściu Muchy. Działacze mówią o rozpadzie

Odejście z Platformy Obywatelskiej poseł Joanny Muchy, byłej minister sportu spowodowało w kierownictwie partii trzęsienie ziemi. Nikt się nie spodziewał jej transferu do organizacji, której twarzą jest Szymon Hołownia. niektórzy mówią o tym, ze Mucha odeszła w takim stylu, który musiał jak najbardziej zaboleć kierownictwo jej już byłego ugrupowania.

Joanna Mucha poszła w ślady senatora Jana Burego

Złego słowa o niej nie powiem, ale nic nie wiedziałem – powiedział dla Onetu członek ścisłych władz PO. Polityk jednocześnie dodał: – To by tłumaczyło, dlaczego na naszych zamkniętych grupach w internecie broniła Jacka Burego.

Asia od dawna szukała swojego miejsca. Trudno być szeregową posłanką opozycji po tym, gdy się było ministrem. Z pewnością miała ogromne ambicje. W dużej mierze niespełnione – przyznają członkowie PO blisko związani z Muchą.

Joanna Mucha nie stroni od wypominania swojej byłej partii braku pomysłu na funkcjonowanie. I mówi to co powszechnie wiadomo. Jedynym pomysłem PO na istnienie jest bycie antypisem.

Oni zostali w zakleszczeniu w relacji z PiS – mówiła. – Ja natomiast myślę o Polsce po PiS, kiedy rządy PiS będą wspomnieniem – dodała. – Marzę o Polsce przyszłości, dlatego zdecydowałam się przyłączyć do projektu politycznego Szymona Hołowni, do Polski 2050 – poinformowała Mucha.

 

Inf. PP/Onet/TT

 

Facebook Comments