PolitykaPolska

Wbrew obietnicy Tuska, Polskę czeka masowy napływ migrantów! Może być ich ponad pół miliona

Niezależne media alarmują o przenikaniu migrantów wydalanych z Niemiec do Polski. Słynne stało się nagranie niemieckich radiowozów porzucających migrantów w Polsce. Mimo obietnic rządu Donalda Tuska Polska przystąpi do mechanizmu solidarnościowego w sprawie migrantów. Oznacza to dla Polski napływ setek tysięcy nielegalnych uchodźców!

Przyjęcie przez Polskę i Polaków ponad 2 miliony uchodźców z Ukrainy, Polska została włączona do programu „mechanizmy solidarnościowego” przemieszczenia migrantów. Oznacza to, że kraje które przyjęły najmniej migrantów z Afryki i krajów arabskich będą musiały przyjąć takich uchodźców z innych krajów, a przede wszystkim Niemiec i Francji.

Polski rząd premiera Mateusza Morawickiego wraz z prezydentem Andrzejem Dudą nie zgadzał się z takim rozwiązaniem żądając obliczenia kwoty migrantów z uwzględnieniem Ukraińców.

Komisja Europejska stwierdziła, że nie ma możliwości zwolnienia Polski z przyjęcia wyliczonych przez Brukselę kwot migrantów.

Oznacza to, że kraje takie jak Niemcy czy Francja będą miały wysiedlić do Polski setki tysięcy migrantów. Szacuje się, że będzie to między 400 tys. a 600 tys. osób.

Kraje te w pierwszej kolejności pozbędą się osób mających konflikty z prawem i problemy z asymilacją.

W Polsce powstają już centra migracyjne, które mają przyjąć uchodźców z zachodu europy.

Rząd 13 grudnia pod wodza Donalda Tuska nie spełnił kolejnej obietnicy wyborczej, według której nie miało dojść w Polsce do masowego najazdu migrantów. Przesiedlenia migrantów trwają już za cichym przyzwoleniem władz. Niemieckie transporty migrantów bez kontroli i umów przywożą do Polski migrantów, którzy w Niemczech sprawiali problemy społeczne i prawne.

Nie ustalono, w jaki sposób setki tysięcy migrantów będą przemieszczani do Polski i czy osoby, które już przeniknęły na terytorium Rzeczpospolitej będą wliczane do kwot narzuconych przez Berlin i Brukselę.

Źródło : pp

fot.: ilust.

 

Facebook Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *