AktualnościCOVIDPolitykaPolska

Wraca koszmar. Lockdown na początek regionalnie

Postępująca zapaść szpitali oraz narastająca fala zachorowań nie pozostawiają złudzeń. Kolejny lockdown jest już tylko kwestią czasu.

Kolejne szpitale zgłaszają kres swoich możliwości. Nawet największe placówki są już przepełnione przez zwiększony napływ chorych na COVID. To od wydolności służby zdrowia zależy wprowadzenie kolejnych lockdown`ów.

Brak tlenu, brak miejsc, kontener na zwłoki. Dramatyczna sytuacja w szpitalu

Mimo uspokajających komunikatów rządu, dotyczą one tylko okresy od początku listopada. Dalsze decyzje uzależnione są od rozwoju pandemii która póki co wyprzedza rządowe plany.

Cały czas monitorujemy sytuację. Jeżeli będą podejmowane jakieś obostrzenia, to chcemy to robić regionalnie, powiatami. Bardzo często zbiera się sztab kryzysowy, gdzie takie ewentualne decyzje będą podejmowane – powiedział wiceszef MZ na konferencji prasowej. Jak dodał, osoby zaszczepione nie powinny być obejmowane ewentualnymi restrykcjami. – Osoby, które są zaszczepione, nie są wliczane do limitów osób, które mogą przebywać w restauracji czy uczestniczyć w imprezach rodzinnych. Prewencja dla osób niezaszczepionych na pewno będzie i ona się już odbywa – powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska na konferencji prasowej.

Z wypowiedzi ministra wynika, że początek lockdown`u będzie miał wymiar regionalny. Zapewne wzorem ubiegłego roku zakończy się on paraliżem całego kraju a następnie ogłoszeniem sukcesu w walce z pandemią przed wakacjami 2022 roku.

Źródło: pp

fot. ilust.

Facebook Comments