Wstrząsające skutki pożaru aut elektrycznych. Zobacz relację strażaków [GALERIA]
Auta elektryczne wciąż budzą kontrowersje. Problemy z bateriami, długi czas ładowania i ryzyko groźnych pożarów to tylko niektóre z nich. Do jednego z pożarów modelu Tesli wezwano straż pożarną której walka z ogniem zajęła ponad 2 godziny!

Tesla Model S to jeden z najpopularniejszych samochodów elektrycznych. Nowoczesne rozwiązania i futurystyczne kształty miały oznaczać przełom w motoryzacji.
Okazuje się jednak, że z autami elektrycznymi problemy są większe niż wcześniej zapowiadano. Poza żywotnością baterii oraz kosztami napraw wielu kierowców obawia się problemów z samozapłonami takich aut. W wielu garażach podziemnych wprowadzono już zakaz wjazdu dla takich aut z uwagi na ryzyko pożaru.
Do jednego z takich pożarów doszło w USA w stanie Pensylwania. W internecie pojawiła się szokująca relacja z akcji gaśniczej lokalnych strażaków.
Aby ugasić płonące auto Tesli strażacy musieli wezwać posiłki. Ogień płonącej baterii był tak intensywny, że samo gaszenie auta pochłonęło dwie godziny i aż 45 tys. litrów wody!
Po akcji gaśniczej z auta zostały jedynie felgi. Siła ognia była tak duża, że sama konstrukcja auta została stopiona.
Źródło: FB /PP
fot. Morris Township Volunteer Fire Company #1