AktualnościTurystykaZwierzęta

Niedźwiedź zabił turystę w Tatrach. Pierwszy taki przypadek od 100 lat

45 kilometrów od polskiej granicy po słowackiej stronie Tatr doszło do niecodziennego wypadku. Pierwszy raz od 100 lat doszło do udokumentowanej śmierci turysty zabitego przez niedźwiedzia.

W Tatrach, po słowackiej stronie znaleziono zwłoki zaginionego 57-latka. Sekcja zwłok potwierdziła wstępne ustalenia. Mężczyzna zginął zabity przez niedźwiedzia. To pierwszy taki udokumentowany przypadek od około 100 lat.

W sprawie śmierci turysty komunikat wydała słowacka dyrekcja Lasów Państwowych.

Miał urazy ugryzienia głowy, szyi i boku. Na miejscu znaleziono świeże ślady niedźwiedzia – poinformowała Marína Debnárová, szefowa wydziału komunikacji Lasów Państwowych na Słowacji.

Ciało zabitego mężczyzny znajdowało się na mało uczęszczanym szlaku w okolicach Doliny Bańskiej.

Ataki niedźwiedzi na ludzi należą do rzadkości. Nawet jeśli zwierzę reaguje na człowieka, robi to zwykle w celu nastraszenia. Na Słowacji podobny incydent nie wydarzył się co najmniej od 100 lat. W razie spotkania z niedźwiedziem radzi się spokojne i powolne oddalenie się od miejsca spotkania. Nie zaleca się prób odstraszenia niedźwiedzia. Jeśli już nastąpi atak należy uciekać w kierunku w dół. Z uwagi na anatomię niedźwiedź porusza się wolniej schodząc w dół niż wspinając się.

Na podstawie: onet/deon/pp

fot. ilust.

Facebook Comments