Policjant-gwałciciel! Bił i straszył swoją ofiarę

Piotr S. to już były policjantem z lubelskiego oddziału prewencji. Tam właśnie miało dojść do gwałtu na 20-latce. Funkcjonariusz miał jej m.in. wykręcić ręce i uderzyć w twarz. Lista jego dokonań jest długa.

Piotr S. były policjant z Lublina po roku spędzonym w areszcie usłyszał wyrok dwóch lat bezwzględnego więzienia. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Złożył też wyjaśnienia. Prokuratura ze względu na dobro pokrzywdzonej nie ujawnia ich szczegółów.

Piotr S. był znany wymiarowi sprawiedliwości już wcześniej. W 2009 r. usłyszał zarzuty dotyczące przekroczenia uprawnień i gróźb, gdy pełnił służbę w drogówce. Mimo postępowania pozostał w służbie. W 2012 roku został uniewinniony z zarzucanych mu czynów.

Sąd skazał go również za groźby karalne. Piotr S. miał grozić jednej z kobiet bronią. Jednak udało mu się uniknąć odpowiedzialności. Ostatecznie uniewinniono go.

Mimo bogatej przeszłości i licznych zarzutów Piotr S. pozostawał w służbie. Nie trwało to długo. Kolejne przestępstwo popełnił w 2o18 roku. Tym razem był to gwałt oraz pobicie pokrzywdzonej.

Były policjant został skazany na 2 lata bezwzględnego więzienia. Piotr S. dostał też 10-letni zakaz jakiegokolwiek kontaktu z pokrzywdzoną, a także zakaz zbliżania się do niej.

Źródło: “Dziennik Wschodni”/Radio Lublin