Zabił 18-latka i uciekał przed policją!
Pijany kierowca zabił 18-letniego motocyklistę. Po porzuceniu samochodu uciekał pieszo. Policja musiała go obezwładnić.
Kierowca forda spowodował śmiertelny wypadek motocyklisty. 18-latek poniósł śmierć. Kierujący porzucił auto i nie udzielił pomocy poszkodowanemu.
Policjanci po dotarciu na miejsce zastali poważnie uszkodzone pojazdy i 18-letniego mieszkańca powiatu ostrołęckiego, który był reanimowany. Nie zastano natomiast kierowcy i pasażera forda, który brał udział w zdarzeniu, którzy oddalili się z miejsca nie udzielając ofierze wypadku pomocy – relacjonuje podkom. Tomasz Żerański z policji w Ostrołęce.
Okazało się że w aucie poza kierowcą był także pasażer. Obu mężczyzn ujęto. Kierowca auta był agresywny i policjanci musieli użyć wobec niego siły.
Mężczyzna był agresywny, czym zmusił policjantów do użycia środków przymusu bezpośredniego. Badanie trzeźwości wykazało, że obydwaj mężczyźni są pijani. U kierowcy alkomat wykazał prawie promil, a u pasażera 1,5 promila alkoholu. Obydwaj zostali przewiezieni do ostrołęckiej komendy i osadzeni w policyjnym areszcie – dodaje podkom. Żerański.
Trwa dochodzenie i analiza przebiegu wypadku. Kierowca czeka na zarzuty w areszcie.
Źródło: policja
fot. ilust.