Dzień zwycięstwa? Zostało ponad 100 pomników żołnierzy Stalina w Polsce
W Polsce w 1997 roku było 561 pomników żołnierzy radzieckich oraz tysiące tablic, nazw ulic i szkół sławiących „wyzwolicieli” ze wschodu. Obecnie jest ich około 100 i mają swoich licznych obrońców.
W czasach PRL czczono jedynie słuszne wyzwolenie które nadeszło w 1944 roku ze wchodu. Chętnie upamiętniano wysiłek zbrojny i geniusz Stalina który przyniósł Polsce wolność w stylu sowieckim na kolejne pół wieku.
Według danych komisji polsko-rosyjskiej w 1997 roku naliczono w Polsce 561 pomników żołnierzy radzieckich. Nie wliczono w to setek cmentarzy, tablic i „bohaterów” upamiętnionych w nazwach ulic.
W 2020 roku według danych rosyjskiej ambasady pozostało w Polsce około 100 pomników „wyzwolicieli” ze wschodu. Powoli postępuje proces usuwania pozostałych pomników. Ambasada rosyjska alarmuje media przychylne kremlowskiej wersji historii o „aktach dewastacji”. Tak określa się demontaż pozostałości komunistycznej dyktatury.
W roku 2020 ambasada donosiła o demontażu lub zmianie przeznaczenia pomników między innymi w takich miejscowościach jak; Leszno, Szamotuły, Rzeczyn i Sokołowo (woj. wielkopolskie), Wieluń (woj. łódzkie), Kunowice (woj. lubuskie), Wysokie Mazowieckie (woj. podlaskie), Lesko (woj. podkarpackie) i Czechowice (woj. śląskie).
Mimo poprawki z 2017 roku do ustawy zakazującej propagandy komunizmu lub innego systemu totalitarnego w nazwach budynków, obiektów i lokali użytku publicznego. Prawo przewiduje między innymi wyburzenie radzieckich pomników. Według szacunków Instytutu Pamięci Narodowej RP, odpowiedzialnego za prace memorialne, ustawa o dekomunizacji obejmie ponad 450 obiektów w całym kraju, z czego około 230 pomników żołnierzy Armii Czerwonej.
Mimo jasnego stanu prawnego oraz oczywistej zbrodniczej roli wobec Polski i Polaków Armii Czerwonej zwłaszcza w latach 1944 – 1956, sowieccy „bohaterowie” wciąż mają swoich obrońców.
Nie można obarczać prostych żołnierzy odpowiedzialnością za zbrodnicze plany Stalina. Jednak podobnie trudno obwiniać poborowych z Wehrmachtu za zbrodniczą wizję Hitlera. Jednak jednym i drugim z uwagi na skutki ich działań jedynym pomnikiem jaki się należy jest skromna wojskowa mogiła.
Na podstawie: sputnik/PP
Fot. ilust. GD
