33 dni na bezludnej wyspie. Uratowała ich Straż Graniczna

Historia na miarę Robinsona Crusoe w XXI wieku. Rozbitkowie z kutra rybackiego przeżyli 33 dni na bezludnej wyspie.

Straż Graniczna USA uratowała trzech marynarzy, przez 33 dni przebywali oni na bezludnej wyspie po tym jak zatonął ich statek.

Dwóch mężczyzn oraz kobieta spędzili na wysepce Anguilla Cay, leżącej między Kubą a Key West na Florydzie, 33 dni.

Namierzono ich w poniedziałek podczas rutynowego patrolu. Pogranicznicy zauważyli ludzi machających flagą. Mundurowi przywieźli im wodę, pożywienie oraz radio. Z wyspy całą trójkę podjęto następnego dnia.

To niezwykłe. Nie wiem, jak to zrobili. Byłem zaskoczony, kiedy zobaczyłem, w jak dobrym byli stanie – powiedział telewizji WPLG powiązanej z CNN por. Justin Dougherty ze straży przybrzeżnej.

Uratowani marynarze trafili do szpitala w Lower Keys Medical Center. Wszyscy byli w dobrym stanie i od ich decyzji zależy czy wrócą na Kubę czy pozostaną w USA.

Na podstawie: USCG/PP

fot. USCG /arch.PP