112Aktualności

Chciały uratować kotka. Dwie 10-latki w śmiertelnym niebezpieczeństwie

Dwie 10-letnie dziewczynki bawiąc się na placu zabaw zobaczyły kotka, który uciekł kierunku stawu i wbiegł na lód. Dzieci, chcąc go złapać, weszły za nim na zamarzniętą taflę. Niebezpieczną sytuację zauważył świadek, który zaalarmował policjantów.

r e k l a m a

Na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który poinformował dyżurnego, że widzi dwie dziewczynki chodzące po zamarzniętym stawie. Na miejsce zostali skierowani policjanci z ogniwa patrolowo- interwencyjnego parczewskiej komendy.

Mundurowi, widząc znajdujące się na zamarzniętym lodzie dziewczynki, pomogli im bezpiecznie z niego zejść. Dwie 10-latki, cale i zdrowe zostały przekazane rodzicom.

Jak się okazało dziewczynki wcześniej bawiły się na placu zabaw przed blokiem, w pewnym momencie zobaczyły kotka, który pobiegł w kierunku stawu, a następnie wbiegł na zamarznięty lód. Dzieci pobiegły za zwierzęciem i weszły na lód, by go złapać.

Pamiętajmy, że każde wejście na zamarznięty zbiornik wodny jest ryzykowne, nawet przy bardzo dużym mrozie. Lód ulega ciągłym zmianom, również dobowym i nigdy nie ma tej samej grubości na całym zbiorniku. Poruszanie się po lodzie bez odpowiedniej wiedzy i sprzętu asekuracyjnego może zakończyć się tragicznie.

źródło: policja.pl

fot. ilust.

Facebook Comments