Pijany rozbił ferrari warte ponad milion złotych

Niedzielny poranek (18.04.) przywitał mieszkańców Łodzi niecodziennym widokiem. Na torowisku w centrum miasta stało rozbite ferrari warte ponad milion złotych.

Ratownicy medyczni policja wezwani do wypadku zastali niecodzienny widok. Na środku torowiska w centrum miasta stało rozbite auto. Przed wypadkiem jego wartość wynosiła ponad milion złotych. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierowca jechał z nadmierną prędkością w wyniku czego wypadł z drogi. Auto po przejechaniu kilku metrów po poboczu znalazło się na torach tramwajowych gdzie uderzyło w słup sieci trakcyjnej.

Jak się okazało, kierujący autem 34-latek musiał zostać zabrany do szpitala. Po przebadaniu jego krwi na obecność alkoholu okazało się, że miał pół promila alkoholu w organizmie. Trwają dalsze testy jego krwi na obecność innych substancji które mogły wpłynąć na przebieg wypadku.

Według anonimowego rzeczoznawcy, po wypadku wartość ferrari spadła z miliona do około stu tysięcy złotych.

Na podstawie; policja

Fot.tamże