112

“Słodki włamywacz” w rękach policji

Pierwsze włamanie było do cukierni. Sprawca gotówkę znalazł jedynie w puszce na napiwki, dlatego połasił się głównie na pączki i inne słodkości. Następnego dnia na celownik wziął sklep sportowy.

Włamywacz podczas ucieczki zgubił jednak swój plecak z osobistymi rzeczami. Nic dziwnego, że kryminalni szybko zapukali do jego drzwi. Ten mimo wszystko był zaskoczony.

Razem ze swoim kompanem usłyszeli zarzuty włamania. Za takie przestępstwo grozi do 10 lat więzienia.

źródło: policja.pl

fot. tamże

 

Facebook Comments