Szokująca decyzja Tomasza Adamka. Przekonały go pieniądze?
Tomasz Adamek, były zawodowy bokser wielokrotnie deklarował, że „nie zniży się do poziomu freak fightów”. Mimo to bokser podpisał kontrakt na dwie walki w jednej z federacji MMA. Spekuluje się nawet o jego przyszłych rywalach.
Tomasz Adamek, były bokser wielokrotnie w wywiadach naśmiewał się z tak zwanych freak fightów – walk nieprofesjonalnych zawodników i celebrytów w formułach MMA. Mimo to potwierdziły się informacje, że 46-latek podpisał kontrakt na aż dwie walki w tego typu formule.
Sam bokser tak skomentował swoje wcześniejsze deklaracje:
Człowiek zmiennym jest. Wracam do walki, bo chcę być szybki. – stwierdził Adamek.
Spekuluje się, że jednym z przeciwników byłego boksera ma być Marcin Najman, symbol polskich freak fightów znany z licznych porażek i prowokacyjnych występów medialnych.
– Freak fighty są śmiechu warte. Nie zniżę się do tego poziomu – przekonywał Tomasz Adamek w styczniu.
Co wpłynęło na zmianę decyzji? ???? pic.twitter.com/mD2CjziU6l
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 29, 2023
Źródło: pp
fot. arch. GD