AktualnościPolitykaŚwiat

USA nie stać na lotniskowce?! Biden zredukuje flotę US Navy

USA ma największą na świecie flotę lotniskowców. Obecnie w służbie pozostaje 11 takich jednostek. Wkrótce może być ich 10.

Gdy kraje takie jak Indie czy Chiny pracują nad rozbudową swojej floty lotniskowców w USA rozważa się wycofanie ze służby okrętu który miał służyć do połowy XXI wieku. USS Harry S. Truman, lotniskowiec klasy Nimitz został zwodowany w 1998 roku. Dla jednostek tej klasy przewiduje się 50 letni okres służby. Obecnie administracja Joe Bidena wróciła do pomysłu wycofania jednostki ze służby.

Lotniskowce klasy Nimitz to ponad 3000 osób załogi, napęd atomowy i siła rażenia przewyższająca siłę większości państw na świecie. Jednostki tego typu dały Ameryce panowanie nad światem i możliwość błyskawicznych ataków w dowolnym regionie. Lotniskowce US Navy nazywano “obrońcami demokracji”.

Chiny czy Rosja oraz kraje Europejskie dysponują pojedynczy lotniskowcami. W Amerykańskiej flocie jest ich aż 11.

Lotniskowce generują ogromne koszty utrzymania. Ich ogromna załoga i wyposażenie pochłaniają miliardy dolarów. Wyjście w morze lotniskowca to ogromna operacja logistyczna. Wraz z głównym okrętem wyrusza kilkadziesiąt innych jednostek zaopatrzeniowych oraz ochrony przez wrogimi atakami. Za lotniskowcami podążają okręty podwodne, logistyczne oraz jednostki bojowe.

Już w czasie prezydentury Donalda Trumpa pojawił się pomysł by jeden z lotniskowców wycofać ze służby. Jako najmniej efektywny i generujący największe koszty wybrano USS Harry S. Truman. Donald Trump miał kategorycznie odmówić poparcia dla tego pomysłu.

Zaoszczędzone środki miały być przeznaczone na prace badawcze nad nowym uzbrojeniem oraz budowę lotniskowców klasy „Ford” które mają zastąpić „Nimitze”.

Obecnie pomysł wycofania ze służby „Trumana” powrócił. Pomysł popierają nie tylko wojskowi ale i analitycy wskazujący na malejące znaczenie lotniskowców na współczesnym teatrze wojennym.

Wiele osób nadal jest przeciwnych przedwczesnemu wycofaniu. Kongres powiedział, że zbyt dużo zainwestowano w ten okręt, aby został wycofany z eksploatacji w połowie jego cyklu życiowego.

Ponadto parlamentarzyści zwracają uwagę, że jest to sprzeczne z programem rozwoju marynarki. Wielu kongresmenów podkreśla, że wobec rosnącego zagrożenia z kierunku chińskiego liczbę lotniskowców należy zwiększyć. Same Chiny mają już dwa okręty tej klasy i planują budowę kolejnych. Chińczycy rozwijają też program budowy sztucznych wysp – lotniskowców czyli wysuniętych baz morskich do operacji powietrznych dalekiego zasięgu.

Administracja Bidena skłania się ku redukcji floty lotniskowców. Może to oznaczać poważny regres US Navy. Okazuje się, że siła 11 lotniskowców także jest dyskusyjna. USS Gerald R. Ford lotniskowiec nowej klasy „Ford” mającej zastąpić „Nimitze” zwodowany w 2013 roku wciąż nie osiąga pełnej zdolności bojowej i więcej czasu spędza w stoczni niż na morzach i oceanach.

Źródło: PP

fot. GD

Facebook Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *